Odpowiedni wniosek o zasiedzenie może złożyć każdy zainteresowany.Uczestnikami postępowania w tym przypadku będą wszyscy, których wynik sprawy może dotyczyć. Będą to zatem m.in. dotychczasowi właściciele, lub osoby, którym przysługuje prawo rzeczowe ograniczone na nieruchomości (np. dzierżawca), a nawet sąsiedzi (jeśli granica jest sporna lub roszczą sobie jakieś pretensje do przygranicznych pasów gruntów). Sprawę kieruje się do sądu rejonowego właściwego ze względu na miejsce położenia nieruchomości. Wniosek podlega stałej opłacie w kwocie 2000 zł.
Co ważne, ewentualne orzeczenie sądowe potwierdzające zasiedzenie ma charakter deklaratoryjny. Oznacza to tyle, że zasiedzenie następuje samoistnie z mocy prawa w dniu upłynięcia odpowiedniego terminu.Orzeczenie sądowe tylko potwierdza ten fakt, nie ustanawia zaś prawa własności.
Zasiedzenie udziału w nieruchomości przez współwłaściciela
Taka sytuacja występuje wtedy, gdy np. nieruchomość ma 3 współwłaścicieli (każdy z nich ma po 1/3), a tylko jeden z nich wykonuje wszystkie czynności wobec całej nieruchomości przy bezczynności pozostałych współwłaścicieli.
W tym przypadku należy wiedzieć, że jest to szczególna forma zasiedzeniai nie jest z nią “tak łatwo” jak ze zwyczajnym zasiedzeniem całej nieruchomości.
Pewną przeszkodą jest tutaj art. 206 kodeksu cywilnego, według którego:
Art. 206. Każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do współposiadania rzeczy wspólnej oraz do korzystania z niej w takim zakresie, jaki daje się pogodzić ze współposiadaniem i korzystaniem z rzeczy przez pozostałych współwłaścicieli.
Oznacza to, że tak naprawdę każdy współwłaściciel może korzystać z całej nieruchomości.Takie zachowanie nie może jednak automatycznie prowadzić do zasiedzenia pozostałych udziałów, a w efekcie do zasiedzenia całej nieruchomości przez jednego ze współwłaścicieli. Bardzo trudno jest rozróżnić, kiedy jeszcze współwłaściciel korzysta z nieruchomości “bo może”, a kiedy już posiada ją całą wyłącznie dla siebie i “przeciwko” pozostałym współwłaścicielom.
Prawo nie określa wyraźnych przesłanek, które powodują, że współwłaściciel może zasiedzieć pozostałe udziały. Analizując orzeczenia sądowe w tym zakresie (które oczywiście umożliwiają takie zasiedzenie), należy stwierdzić, że taki rodzaj zasiedzenia jest możliwy, wtedy, gdy jeden ze współwłaścicieli m.in.:
- wyłącznie i samodzielnie korzysta z całej nieruchomości;
- decyduje o zakresie i sposobie wykorzystania nieruchomości bez zgody innych współwłaścicieli;
- pokrywa w całości koszty utrzymania nieruchomości (np. podatek od nieruchomości, ubezpieczenie, rachunki);
- wobec innych osób (zarówno pozostałych współwłaścicieli, jak i osób trzecich) zachowuje się jak właściciel całej nieruchomości.
Są to oczywiście przykłady, a każdą sprawę należy rozpatrywać indywidualnie. Niemniej jednak warto wiedzieć, że taka sytuacja jest prawnie możliwa, a sądy faktycznie orzekają o zasiedzeniu nieruchomości ponad swój udział.